Przechowywanie kawy

Kawa podobnie jak każdy produkt spożywczy ma swój termin przydatności do spożycia. Ta, którą znajdziemy na półkach sklepowych ma najczęściej datę na rok w przód, choć zdarzają się przypadki, że kawa otrzymuje od producenta nawet dwuletnią datę ważności. Ciekawy jest fakt, że żaden producent nie podaje daty wypalenia ziaren, więc tak naprawdę bardzo ciężko jest stwierdzić czy mamy do czynienia z kawą świeżą, czy taką, która leży w sklepie np. od roku. Przy wyborze kawy należy kierować się datą palenia, ponieważ na świeżości produktu zależy nam najbardziej.

Należy pamiętać, że już godzinę po zmieleniu ziaren kawa traci swój aromat, dlatego bardzo ważne jest mielenie jej tuż przed samym parzeniem i w takiej ilości jaka jest nam potrzebna w danym momencie. Nie powinno się mielić na zapas, gdyż kawa bardzo szybko wietrzeje, a jej smak po kilku dniach nie będzie już tak intensywny. Co prawda pozwala nam to zaoszczędzić trochę czasu, ale ma się to nijak do bogactwa kubka pełnego aromatycznej, świeżo mielonej kawy.

Tak więc, przechowujemy tylko kawę ziarnistą. Całe ziarna trzymajmy w szczelnie zamkniętym pojemniku, w suchym i ciemnym miejscu. Jedną z właściwości kawy jest pochłanianie aromatów. Pojemnik do przechowywania ziaren nie powinien być metalowy, gdyż kawa może przejść mało przyjemnym zapachem. Wybierajmy opakowania szklane lub plastikowe, takie które odizolują tlen od zawartości, ponieważ to właśnie powietrze jest czynnikiem najbardziej degradującym aromaty kawowe. Ważne by opakowanie nie było przeźroczyste, chyba, że będziemy je trzymać z dala od światła, które negatywnie wpływa na jakość ziarna, powodując m.in. jego wysychanie.

Możemy też zminimalizować utratę nut smakowych poprzez przechowywanie kawy w oryginalnych opakowaniach, w jakich ją zakupiliśmy rolując otwarcie, a następnie spinając je klamrą lub biurowym spinaczem, a dopiero później całość umieszczając w szczelnym pojemniku. Jeśli jednak zdąży nam się zmielić kawę w większej ilości, niż potrzebowaliśmy w chwili parzenia starajmy się ją zamykać w próżniowym pojemniku natychmiast po zmieleniu. Jest szansa, że taka kawa dłużej utrzyma świeżość jeśli umieścimy ją dodatkowo w drugim także szczelnym naczyniu ? im więcej warstw tym lepiej.

Spotkałam się z praktykowaniem przechowywania kawy w lodówce, a nawet w zamrażalce – zdecydowanie odradzam! Wilgotność znajdująca się w lodówce negatywnie wpływa na smak i ogólny stan przechowywanych ziaren. Należy pamiętać, że podczas mielenia, z ziaren wydobywają się charakterystyczne olejki eteryczne, które są odpowiedzialne za smak i aromat naszego naparu, dlatego też zamrażając je pozbywamy się tych dobrodziejstw. Doskonale wiemy, że w lodówce znajdują się produkty o różnych intensywnych zapachach, a kawa nawet ?szczelnie? zamknięta szybko absorbuje wszelkie aromaty. Kawa o smaku i zapachu ryby? Kategoryczne nie. Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że zalanie gorącą wodą kawy, nawet świeżo mielonej, przechowywanej w lodówce (różnica temperatur) ma również negatywny wpływ na smak naparu.

Kawa ziarnista również dość szybko traci swoje walory, ale jeśli przechowujemy ją dokładnie, czyli tak jak opisałam to wyżej, jej maksimum smaku trwa kilka tygodni. Oczywistym jest, że najważniejsza jest dla nas świeżość, dlatego kupujmy mniejsze opakowania kawy. Takie, które wystarczą nam na 2-3 tygodnie. Istotne jest również by kupowana przez nas kawa była odpowiedniej jakości oraz co najważniejsze świeżo palona. Co z tego, że zaopatrzymy się w kawę w pierwszym lepszym sklepie, zastosujemy odpowiednie metody przechowywania, skoro ona sama w sobie będzie już zwietrzała i bez pełnego bukietu nut zapachowych.
Kupujmy kawę prosto od producenta, palarni, która zagwarantuje nam TYLKO świeżo paloną kawę, a nie świeżą jedynie z nazwy kolorowego opakowania. Sama polecam małe, polskie palarnie kawy, które specjalizują się w produkcji najlepszych arabik. Warto zawsze dowiedzieć się przed zakupem jaka jest data wypalenia ziaren.